Systemy nawadniania i pięknie pielęgnowane trawniki.

Trawniki są świetnym rozwiązaniem dla osób, które chcą mieć ładne i zadbane ogrody, ale bez większego nakładu energii. Trawy właściwie nie trzeba pielęgnować, pomijając jej regularne koszenie i podlewanie. Trawnik sprawdzi się również świetnie jeśli chodzi o przestrzenie wokół siedzib większych firm. Wtedy bardzo ważny jest wizerunek przedsiębiorstwa, zaś klient ocenia nie tylko jakość usług, ale i wygląd siedziby firmy. W obu przypadkach istotne jest nawadnianie. Najlepiej takie, żeby było w miarę ekonomiczne i nie zabierało nam dużo czasu, który wolimy spożytkować na coś innego. Umożliwiają nam to systemy nawadniania.

Na samym początku musimy liczyć się z wydatkiem rzędu od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Później jednak wydane pieniądze zwracają nam się w postaci niższych rachunków za zużycie wody, szczególnie wiosną i latem. Systemy nawadniania są skonstruowane tak, że większość instalacji biegnie pod ziemią. Nad nią natomiast znajdują się tylko ledwie widoczne zraszacze. Uruchomienie systemu zależy od nas. To my programujemy godzinę, o której ma się rozpocząć podlewanie i jak długo ma trwać. Dzięki zraszaczom rozmieszczonym w ogrodzie, mamy pewność, że woda dotrze do każdego miejsca równomiernie.

Dzięki możliwości zaprogramowania systemu, możemy być pewni, że nasz ogród zostanie podlany nawet jeśli wyjdziemy z domu na kilka dni. Ważną zaletą większości nowych systemów nawadniania jest to, że posiadają również czujniki deszczu, przez co gdy pada, system po prostu się nie włącza - oszczędzając wodę.